Henry pokonał MU !!!

W ostatnim niedzielnym spotkaniu zespół Arsenalu zmierzył się z Manchester United. Było to bardzo zacięte spotkanie, w którym Kanonierzy byli klubem statystycznie lepszym. Po przypadkowej bramce Wayne'a Rooney'a, podopieczni Arsene'a Wengera długo męczyli się z odrobieniem strat ale ostatecznie udało się doprowadzić do podziału punktów po golu rezerwowego Robin Van Persie. Następnie w doliczonym już czasie gry wszystko wyjaśnił niezawodny Thierry Henry, który głową pokonał bramkarza Manchesteru w doliczonym czasie gry.

W 6. minucie zza pola karnego technicznie lewą nogą mierzył Ryan Giggs, ale uderzył nad poprzeczką obok lewego słupka.

W 14. minucie doszło do starcia między Emmanuelem Eboue i Rooney'em, lecz prowadzący nie zdecydował się na karę indywidualną.

W 21. minucie Czerwone Diabły wykonywały rzut rożny z prawej strony. Lewą nogą dośrodkował Giggs, ale Nemanja Vidic głową uderzył tylko nad poprzeczką. Z drugiej stronie po akcji z prawej strony bezpańska piłka trafiła za pole karne pod nogi Tomasa Rosicky'ego, lecz ten uderzył prawą wysoko nad poprzeczką. 12 minut później Emmanuel Adebayor dośrodkował z prawej strony, a Henry oddał strzał głową ale zbyt lekko by zaskoczyć bramkarza gości.

W 37. minucie rzutu karnego domagał się Henry, po tym jak przewrócił się po starciu z Garym Nevillem, lecz sędzia nie zdecydował się podyktować jedenastki. Z kolei w 45. minucie przed polem karnym Rooney sfaulował Aleksandra Hleba. Wykonawcą rzutu wolnego okazał się Henry, lecz najpierw trafił w mur, a przy dobitce dobrze interweniował Edwin Van der Sar.

W odpowiedzi Czerwone Diabły miały dwie groźne sytuacje. Najpierw przypadkową piłkę zza polem karnym po prawej stronie otrzymał Rooney. Anglik uderzył prawą nogą z podbijanej, ale Jens Lehmann końcami palców zdołał sparować futbolówkę po poprzeczce na rzut rożny. Po wznowieniu gry głową uderzał groźnie w prawy róg Henrik Larsson, ale Gael Clichy na linii bramkowej, wraz z rzucającym się niemieckim bramkarzem zdołali odbić futbolówkę.

Druga połowa rozpoczęła się od strzału Franceska Fabregas - prosto w bramkarza. Dobiegła 53. minuta i Czerwone Diabły wyszły na prowadzenie. Po akcji z lewej strony Cristiano Ronaldo podał do wchodzącego Patrice'a Evry. Francuz dośrodkował w pole karne lewą nogą, Eboue musnął futbolówkę głową, a akcję z prawej zamykał jeszcze Rooney, który uderzył głową nie do obrony.

W 73. minucie zakotłowało się w polu karnym gości. Z prawej strony dośrodkowywał Henry, ale niecelnie główkował Adebayor. W akcji tej ucierpiał jeszcze Van der Sar, ale po krótkiej pomocy medycznej mógł kontynuować grę.

W 81 minucie po rzucie rożnym United z lewej strony, głową obok prawego słupka uderzał Vidic. obiegła 83 minuta i był remis. Po akcji z prawej strony dośrodkowywał Rosicky. W polu karnym futbolówkę przepuścił Henry, a akcję zamykał jeszcze Van Persie, który mocnym strzałem pod poprzeczkę doprowadził do wyrównania.

Dobiegła druga minuta doliczonego czasu i Arsenal przeprowadził akcję skrzydłem prawą stroną. Wbiegł Eboue, dośrodkował, a Henry głową celnie uderzył w prawe okienko, zapewniają gospodarzom trzy punkty.

Arsenal - Manchester United 2:1 (0:0)
0:1 Rooney 53'
1:1 Van Persie 83'
2:1 Henry 90'

Anglia.goal.pl

Post został pochwalony 0 razy

piekny gol henrego

Post został pochwalony 0 razy

Głowka henrego w okienko !!!!!

Post został pochwalony 0 razy